fot. Ze zbiorów Roberta Gawła - www.zdpp.blogspot.com

Ford V8 - GM-8

Średni samochód gaśniczy wodno-pianowy

Niekiedy można spotkać się ze stwierdzeniem, że pierwszym produkowanym (mówiąc ściślej – zabudowywanym) samochodem pożarniczym w powojennej Polsce był Bedford OLBZ GM-8 i GAM 16/8. Tymczasem jeszcze przed rozpoczęciem wykonywania zabudów na Bedfordach, do Polski sprowadzono z Francji 100 fabrycznie nowych sztuk podwozi samochodu Ford V8, z przeznaczeniem do karosacji na samochody pożarnicze. Dostawę zrealizowano w dwóch partiach po 50 sztuk – odebranych 6 i 16 września 1947 r. Cena pojedynczego egzemplarza wynosiła 800 tys. ówczesnych złotych (960 tys. wraz z kompletem części zamiennych i narzędzi oraz kołem zapasowym). Zakup ten realizowany był z ramienia Ministerstwa Administracji Publicznej przez działający jeszcze wówczas Związek Straży Pożarnych RP.

Co charakterystyczne, prawie połowę (47 szt.) z dostarczonych podwozi przydzielono od razu do resortów. Największą pojedynczą partię nowych Fordów – 24 sztuki – przekazano Ministerstwu Komunikacji. Fakt ten nie powinien dziwić, biorąc pod uwagę kontekst historyczny. Podstawowym problemem była wówczas odbudowa zrujnowanego kraju, przy czym wobec braku odpowiedniej sieci dróg i taboru samochodowego podstawową rolę w transporcie odgrywała kolej. Przeto samochody te można było spotkać relatywnie często w kolejowych strażach pożarnych. Drugim największym beneficjentem dostaw Fordów było Ministerstwo Przemysłu i Handlu, dla którego przeznaczono 20 samochodów. Trzecim i ostatnim resortem było Ministerstwo Żeglugi, które otrzymało z kolei zaledwie trzy wozy. Pozostałe samochody zostały rozdzielone pomiędzy Okręgi Wojewódzkie Związku Straży Pożarnych RP (po kilka sztuk, z wyjątkiem gdańskiego OW – 1 pojazd). Ponadto, 2 pojazdy otrzymał Centralny Ośrodek Wyszkolenia Pożarniczego (COWP) w Warszawie, a jeden egzemplarz zachowano jako „rezerwę”. Dalsze losy tego ostatniego Forda nie są znane.

Co ciekawe, nie wszystkie samochody otrzymały jednolita zabudowę. Najbardziej rozpowszechniona była wersja „seryjna”, produkowana przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego w Mielcu oraz Zakłady Samochodowe w Kaliszu. Mielecka WSK wykonała co najmniej 38 sztuk Forda V8 GM-8. Brak jest dokładnych danych co do wielkości produkcji w kaliskiej fabryce. Łącznie wyprodukowano ok. 70 wozów seryjnych. Przystosowanie Fordów do roli samochodów gaśniczych brali często na siebie sami odbiorcy. Przykładowo, z 5 samochodów, które przeznaczono dla OW w Poznaniu, 3 pozostały w stolicy województwa i zostały zabudowane przez warsztaty poznańskiej straży. We własnym zakresie zabudowy wykonały również m.in. straże pożarne z Katowic i Raciborza. Zabudowy te często bardzo różniły się od egzemplarzy z produkcji seryjnej. W Związku SP RP zakładano również, że oprócz standardowej wersji GM-8, zostaną wyprodukowane także m.in. beczkowozy. Na chwilę obecną nie ma jednak potwierdzonych wiadomości o takich wersjach na podwoziach z tej dostawy.

Nawet oparte o wspólny projekt (i zewnętrznie identyczne) fabryczne zabudowy z WSK Mielec i ZS Kalisz różniły się od siebie. Wersja produkowana w Mielcu miała zabudowę całkowicie metalową, natomiast ta z Kalisza była jeszcze oparta o szkielet drewniany, pokryty miękką blachą stalową, podwójnie dekapowaną. Poza tym były to niemal identyczne samochody. Układ nadwozia był podobny jak w produkowanym niedługo potem Bedfordzie tudzież Starze 20: za kabiną kierowcy znajdował się schron na motopompę wielkości M-800, za nią z kolei przedział załogi z dwoma drewnianymi ławkami dla 7 strażaków. Łącznie w samochodzie przewidziano miejsca dla 9-osobowej obsady, czyli pełnej ówczesnej sekcji bojowej. Za kabiną umieszczono nieco „obniżoną” część zabudowy ze skrytkami, miejscem na dwa dwukołowe zwijadła do węży tłocznych i dachem z galeryjką, również przeznaczonym do transportu odcinków. Na dachu umieszczono mocowanie (tzw. pochylnię) do drabin. Intrygujące było pierwotne oznaczenie samochodu – GM-4000. Pozostaje ono nierozszyfrowane. Jeden z pierwszych egzemplarzy Forda V8 GM-8 wyprodukowanych w Mielcu trafił pod koniec 1948 r. do COWP, gdzie miał być przeznaczony do celów szkoleniowych.

Fordy V8 wykorzystywano często (np. w strażach kolejowych) do ciągnięcia motopomp przewoźnych dużej wydajności, sprowadzonych z Wielkiej Brytanii. Zdarzały się również interesujące późniejsze konwersje – przykładowo, jeden egzemplarz Forda V8 GM-8 został po jakimś czasie przebudowany w gdańskiej portówce na SPgaz.

Zakup nowiutkich Fordów V8 – kosztem niemal stu milionów ówczesnych złotych, i to tylko za same podwozia! - stanowił ogromny zastrzyk świeżego sprzętu dla większych (względnie ważniejszych) straży pożarnych w całym kraju, które korzystały głównie z porzuconych lub „zdobycznych” samochodów poniemieckich lub pojazdów z demobilu wojskowego, często tylko zastępczych, a w większości „zmęczonych” wojną i wysoce awaryjnych. Zabezpieczono przede wszystkim najpilniejsze potrzeby straży resortowych, chroniących infrastrukturę i majątek ruchomy (np. tabor kolejowy) najważniejsze z punktu widzenia odbudowy i dalszego rozwoju kraju.(KN)

Ford V8 GM-8

Oznaczenie pożarnicze wg PN-79: GM-8
Podwozie: Ford V8 z ośmiocylindrowym (V8), benzynowym silnikiem o poj. skokowej 3921 cm³ i mocy ok. 82 KM
Skrzynia biegów: 4+R
Układ jezdny: 4x2
Długość podwozia (bez zabudowy): 6030 mm
Szerokość podwozia (bez zabudowy): 2080 mm
Rozstaw osi: 4013 mm
Masa całkowita: 6230 kg
Masa własna podwozia (bez zabudowy): 1880 kg
Ładowność: 4350 kg

Wyposażenie przewidywane do przewożenia w wersji „seryjnej” (m.in.)

  • motopompa wielkości M-800 z osprzętem
  • drabina drążkowa [wysuwana] 14-metrowa
  • drabina hakowa
  • drabina słupkowa
  • 2 szt. aparatów oddechowych (tlenowych)
  • 9 szt. masek przeciwgazowych
  • płachta do skakania
  • 200 m węża tłocznego „B” na dwóch zwijadłach dwukołowych (po 100 m)
  • 6 szt. odcinków węża tłocznego „B” w kręgach
  • 14 szt. odcinków węża tłocznego „C” w kręgach
  • linka ratownicza 30 m
  • aparat ratunkowy
  • nosze
  • apteczka sanitarna
  • derka do gaszenia [koc gaśniczy]
  • sprzęt burzący i pomocniczy
Dyslokacja
  • Centralny Ośrodek Wyszkolenia Pożarniczego w Warszawie
  • Kolejowa Straż Pożarna Warsztatów Głównych w Tarnowie
  • Kolejowa Straż Pożarna w Tczewie