fot. Adrian Kozieł

M013. IFA W50 GBA 2,2/22

W ofercie niemieckiej firmy modelarskiej Ses Modeltec dystrybuowanej przez Busch`a ukazała się seria bardzo interesujących pojazdów marki IFA w skali 1:87 w barwach pożarniczych. Podobnie jak inne modele tego producenta strażackie IFY prezentują najwyższy poziom wykonania. Wszystkie miniatury cechuje bardzo dobra jakość użytego tworzywa, dokładne wykonanie detali, duża wierność historyczna oraz ciekawe wersje malowań i oznakowań. Z pośród oferowanych modeli IFY W50 w wariantach gaśniczych LF-16TS, TLF-16, TLF-16GMK oraz wersji ratownictwa technicznego RTGW możemy wybrać jeden model, który przedstawia pojazd będący przedmiotem ograniczonego importu dla potrzeb polskich jednostek ochrony przeciwpożarowej..

W 1989 roku Niemiecka Republika Demokratyczna w ramach zapłaty za remonty statków dostarczyła do stoczni remontowych Nauta w Gdyni oraz Gryfia w Szczecinie szereg samochodów ciężarowych i dostawczych marki IFA W50, Robur oraz Barkas. Dla potrzeb służb ratowniczych stoczni niemiecki kontrahent dostarczył dwa samochody sanitarne zbudowane na bazie furgonetki Barkas oraz dwa samochody gaśnicze IFA TLF-16 GMK. O ile karetka oraz gaśnicza IFA dostarczone do Szczecina wzmocniły istniejącą już Zakładową Zawodową Straż Pożarną o tyle w Stoczni Nauta IFA była jedynym pojazdem gaśniczym jednostki ochrony ppoż, która nigdy nie osiągnęła statusu ZZSP. Aby wyczerpać temat pojazdów ratowniczych wyprodukowanych w NRD i będących na wyposażeniu polskich stoczni należy wspomnieć jeszcze, że strażacy ZZSP Stoczni Gryfia w Szczecinie przystosowali własnymi siłami kolejnego Barkasa do zadań ratownictwa technicznego.

Do budowy samochodów gaśniczych GBA 2,2/22 wykorzystano znane od lat Podwozie IFA W50 w układzie napędowym 4x4 przystosowane do potrzeb pożarniczych poprzez montaż długiej sześcioosobowej kabiny i przystawki odbioru mocy do napędu autopompy. Zabudowa gaśniczych IF powstała w zakładach niemieckiego potentata w produkcji pojazdów pożarniczych VEB Feuerlöschgerätewerk Luckenwalde. W zabudowie umieszczono poprzecznie nad tylną osią pojazdu zbiornik na 2200 l. wody. Do przewożenia sprzętu pożarniczego zaplanowano dwie przelotowe skrytki dostępne z obu stron pojazdu, zamykane żaluzjami. Serce samochodu gaśniczego - jednozakresową autopompę FP 22/8 o wydajności 2200 l/min zabudowano z tyłu pojazdu. Nad autopompą wygospodarowano miejsce na stosunkowo duży zbiornik na środek pianotwórczy o pojemności 500 l. Autopompa mogła być w pełni sterowana z kabiny załogi, umożliwiała podawanie środków gaśniczych również podczas jazdy. Na dachu kabiny załogi zamontowano działko wodno - pianowe o wydajności 1600 l/min. Działko było obsługiwane przez strażaka wychylającego się przez właz dachowy i stojącego na specjalnie w tym celu przygotowanym podeście znajdującym się wewnątrz kabiny. Działko było podnoszone o około 40 cm. do pozycji "bojowej" za pomocą siłownika pneumatycznego. Uzupełnieniem wyposażenia gaśniczego była linia szybkiego natarcia składająca się z odcinka "C" połączonego z nasadą tłoczną oraz prądownicą. Całość umieszczono w oddzielnej szafce z tyłu zabudowy przypominającej nieco szafki hydrantowe spotykane w niektórych budynkach. Niespotykanym rozwiązaniem w polskich pojazdach gaśniczych było umieszczenie drabiny nasadkowej wewnątrz pojazdu. Dach zabudowy nie był podestem roboczym. Wyposażenie samochodu było dość ubogie i ukierunkowane na działania gaśnicze. W skrytkach umieszczono komplet armatury wodno - pianowej. Załoga pojazdu dysponowała aparatami ochrony dróg oddechowych wraz z zapasowymi butlami z powietrzem.

Bardzo ograniczone doświadczenia płynące z eksploatacji samochodów IFA TLF-16 GMK w Polsce wskazują, że był to udany pojazd gaśniczy. Pozytywną opinię potwierdza fakt, że w podziale bojowym ZZSP Stoczni Gryfia dowództwo mając do dyspozycji również standardowego Stara 244 GBA 2,5/16 do roli pojazdu pierwszego wyjazdu wyznaczyło właśnie IFĘ. Jako największą wadę pojazdu wskazywany jest brak uniwersalności. Samochód jest zbudowany z myślą o gaszeniu pożarów. Zabudowa jest mało podatna na próby dostosowania do przewożenia sprzętu ratowniczego.

Z dostępnych informacji wynika, że obie polskie IFY były dostarczone w kolorze czerwonym, bez charakterystycznego dla pojazdów strażackich z NRD białego pasa. Do dnia dzisiejszego nie ma informacji o tym czy egzemplarz używany przez Stocznię Gryfia otrzymał w trakcie służby jakieś numery operacyjne lub modyfikacje kolorystyczne natomiast IFA służąca do dziś w Stoczni Nauta w Gdyni przez większą część służby była używana bez żadnych oznaczeń. Dopiero w 2013 roku otrzymała numery operacyjne. Dzięki tym informacją możemy stwierdzić, że przedstawiony na zdjęciach model IFY o numerze katalogowym 95207, noszący neutralne czerwone malowanie niemal idealnie oddaje wygląd IFY używanej przez służbę ratowniczą Stoczni Nauta w Gdyni. (AK)